Zamiast niskich podatków zasiłki, Joe Biden zaczyna stymulowanie gospodarki USA jak przystało na Demokratę
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
09 mar 2021, 06:45

Zamiast niskich podatków zasiłki, Joe Biden zaczyna stymulowanie gospodarki USA jak przystało na Demokratę

Będzie ciąg dalszy stymulusu w USA. W sobotę Senat przegłosował warty około 1,9 bln USD pakiet pomocowy dla gospodarki. Przewiduje on wypłaty po 1 400 USD dla każdego Amerykanina.

Pakiet przyjęty przez Senat USA przewiduje wypłatę bezpośrednich transferów pieniężnych dla większości dorosłych Amerykanów, w wysokości 1 400 USD. Przypomnijmy, że przed rokiem zapomogi wynosiły 1 000 USD i z pewnością miały wpływ na hossę na amerykańskiej giełdzie. Projektem ustawy zajmie się teraz Izba Reprezentantów.

Joe Biden kontynuuje stymulowanie gospodarki

Wartość pomocy zatwierdzonej przez Senat wynosi około 10% amerykańskiego PKB. Jeśli przejdzie ona przez Izbę Reprezentantów, to nowy prezydent USA Joe Biden z pewnością ją podpisze. Jak do tej pory w 4 przegłosowanych przez Kongres pandemicznych pakietach pomocowych rozdysponowano prawie 3 bln USD, czyli około 14% PKB USA.

Projekt ustawy o której mowa zakłada dodatkowe środki z budżetu federalnego m.in. na finansowanie szczepień oraz leków niezbędnych w związku z COVID-19. W porównaniu z pakietem przegłosowanym pod koniec lutego przez Izbę Reprezentantów, ograniczono pomoc dla bezrobotnych oraz zrezygnowano z wprowadzenia płacy minimalnej (co forsował Bernie Sanders).

Co jednak najważniejsze z punktu widzenia rynku kapitałowego, projekt przewiduje wypłatę bezpośrednich transferów pieniężnych dla większości dorosłych Amerykanów, w wysokości 1 400 USD. Nie ukrywajmy, że taka zapomoga może w sporej części trafić… na giełdę, m.in. poprzez appkę Robinhood.

Nominalne PKB USA (mld USD)

pkb usa

Źródło: Trading Economics

Zobacz także: Oculus Quest 2 na dobrej drodze aby stać się pierwszym mainstreamowym headsetem VR - zapowiada Mark Zuckerberg

Zainteresowanie inwestorów indywidualnych giełdą rośnie

Eksperci nie mają wątpliwości, że stymulusy ze strony rządu USA oraz druk dolara przez Fed wywołuje skokowy wzrost podaży pieniądza. Przyjęcie przez Senat kolejnego pakietu pomocowego wpisuje się w prognozy dotyczące tego, że administracja Joe Bidena będzie kroczyła tą drogą.

Użytkownicy finansowego Twittera nie mają wątpliwości, że jakaś część z zapomóg trafi w ręce spekulantów, a więc na giełdę. Jaka część, tego dokładnie nie wiadomo.

Pewne jest jednak, że rośnie aktywność i rola inwestorów indywidualnych na amerykańskiej giełdzie - wedle najnowszych badań Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS). A wzrost ich skłonności do ryzyka w trakcie pandemii jest wyraźnie widoczny. „W grudniu 2020 roku dług na rachunkach maklerskich wynosił 750 mld USD i był najwyższy od 1997 r., zarówno zindeksowany o inflację, jak i jako udział w PKB USA. Tempo przyrostu długu wyraźnie wzrosło w trakcie pandemii. Inwestorzy przyjmują na siebie coraz większe ryzyko” – stwierdzili analitycy BIS.

Indeks zainteresowania inwestorów detalicznych giełdą

Indeks zainteresowania inwestorów

Źródło: BIS

Zobacz także: Oto dlaczego trzeba mieć w portfelu małe spółki z rynków wschodzących

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.