Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie zniżkują od 3 dni w reakcji na spadek popytu po wzroście cen metalu do rekordowego poziomu na początku tego tygodnia. Miedź na LME jest teraz wyceniana niżej o 0,3 proc. - po 10.392,00 USD za tonę, po zanotowaniu rekordowych 11.104,50 USD za tonę w czasie poniedziałkowej sesji - informują traderzy.
Na Comex w Nowym Jorku miedź jest wyceniana po 4,7945 USD za funt i zniżkuje o 1,11 proc.
Na rynkach zakłady przemysłowe "wzbraniają się" przed płaceniem rekordowych cen za miedź, które na początku tego tygodnia na LME w Londynie po raz pierwszy w historii przekroczyły 11.000 USD za tonę metalu.
Od tego czasu miedź staniała o ok. 5 proc., a w środę metal zanotował najmocniejszy dzienny spadek cen od prawie 2 lat - o 440 USD - w związku z realizacją zysków i oznakami osłabienia popytu na metale w Chinach, które są największym "pożeraczem" miedzi na świecie.
Chińskie fabryki mają obecnie niemałe trudności z przerzuceniem rosnących kosztów miedzi na odbiorców wytwarzających inne produkty - od klimatyzatorów po elektronikę domową.
"Rekordowy wzrost cen miedzi kilka dni temu wykazuje oznaki słabnięcia" - piszą w rynkowej nocie analitycy Jinrui Futures Co.
"Mimo to zapowiadane w Chinach zwiększenie bodźców w celu wsparcia gospodarki w połączeniu z oczekiwanym zacieśnieniem dostaw miedzi na globalne rynki może w najbliższej perspektywie wspierać ceny" - dodają.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME straciła aż 440 USD do 10.419 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ gor/